Portal odwiedziło 3526280 osób
Aktualnie przebywa 30 osób
27 lutego 2015 21:58
Uczniowie naszej szkoły: Piotr Daniłowicz i Angelika Wolanin odnieśli ogromny sukces w konkursie organizowanym przez Instytut Pamięci Narodowej pt.: „Kurpie – semper fidelis”.
W kategorii szkół ponadgimnazjalnych: „Pamiątki mówią. Kurpiowskie Pola Chwały” Piotr Daniłowicz zajął drugie miejsce, natomiast Angelika Wolanin zajęła miejsce trzecie.
Piotr Daniłowicz w pracy pt.:”Człowiek z portretu” przestawił postać swojego stryja Stanisława, walczącego w czasie II wojny światowej w szeregach Narodowych Sił Zbrojnych. Zginął on w 1944 roku w bitwie k/Czerwonego Boru. We wstępie do swojej pracy Piotrek napisał:
„Podejmując się napisania tej pracy chciałem oddać hołd poległemu stryjowi Stanisławowi. Na przestrzeni siedemdziesięciu lat pamięć o Nim wśród ludzi zaginęła, koledzy, za których poległ nie docenili jego poświęcenia. Jak wielu anonimowych bohaterów II wojny światowej nie doczekał się nawet swojego poprawnie napisanego nazwiska na pomniku. Dzięki staraniom mego ojca nazwisko zostało poprawnie napisane, sprawiedliwości stało się zadość. Chciałem przybliżyć jego sylwetkę młodemu pokoleniu, aby pamięć o Nim nie zaginęła i trwała na wieki.
W środowisku rodzinnym jest traktowany jako bohater. Pamięć o Nim jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Mój dziadek Jan chcąc upamiętnić bohaterską postawę brata nadał swemu pierworodnemu synowi jego imię. "Jeśli my zapomnimy o Nim, niech Bóg zapomni o nas".
Angelika Wolanin w pracy: „Polska żyje, żyć musi!” opisała postać Władysława Leonika brata jej pradziadka - żołnierza Armii Krajowej. Za walkę o wolną Polskę został zamordowany w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Napisała o nim m/n:
„Był osobą religijną, uparcie dążącą do celu, a przede wszystkim silnie związaną ze swoim krajem, który miał dla niego największą wartość. Jego słowa „Polska żyje, żyć musi!” towarzyszyły mu w ciężkich i trudnych chwilach, na pewno dodawały odwagi, nadziei i świadczyły o patriotyzmie Władysława. Swoim życiem udowadniał, że nie można stać z boku, jeśli Ojczyzna potrzebuje pomocy. Szedł z podniesionym czołem wbrew przeciwnościom losu. W naszej rodzinie do dziś jest kultywowany patriotyzm i duma z bycia Polakiem. Każde pokolenie wychowuje obywatela odpowiedzialnego za dobro i bezpieczeństwo Ojczyzny. Uważam, że historia powinna być przekazywana z pokolenia na pokolenie, abyśmy byli świadomi tego, co zrobili dla nas - Polaków nasi bliscy, aby pamięć o nich nie zaginęła”.
Gratulujemy i jesteśmy z Was dumni!
Sławomir Konarzewski - opiekun.