21 maja 2021 17:58 | Aktualności
Nie tylko pracujemy ale też zwiedzamy - praktyki zagraniczne w Rimini część 2.
Za nami już 3 dni praktyk. Nasi uczniowie poznają tajniki kuchni włoskiej. Zajmują się przygotowywaniem posiłków i obsługą konsumenta. A po trudach praktyk zasłużony odpoczynek…..wycieczka do Wenecji.
Jest to najbardziej wyjątkowe i romantyczne miasto we Włoszech, które w tym roku obchodzi 1600 rocznicę powstania. Słynie ze swoich 150 kanałów, 118 wysp, 417 mostów. Najsłynniejsze miejsca ,które udało się nam zobaczyć to plac i bazylika św. Marka oraz Most Westchnień. Na plac św. Marka dotarliśmy tramwajem wodnym, który jest podstawowym środkiem lokomocji. Po Wenecji można się również przemieszczać gondolami, którymi sterują gondolierzy. Zawód ten tej bardzo prestiżowy i tylko nieliczni zdobywają licencje (3-4 licencje rocznie). Ciekawostką jest, że wśród 400 włoskich gondolierów jest jeden obcokrajowiec Polak - Kuba Rekwirowicz.
A teraz krótko o bazylice św. Marka. To jeden z najsłynniejszych kościołów chrześcijańskiego świata i obowiązkowy punkt każdej wycieczki. Historia powstania sięga IX wieku. W bazylice znajdują się relikwie św. Marka, który zginął w Egipcie. Został pochowany w Aleksandrii, ale jego szczątki wykradło dwóch weneckich kupców i pod wieprzowym mięsem, na oczach muzułmanów przewieźli je do Wenecji. Scena przedstawiająca przewożenie tych szczątek, została uwieczniona na jednym z fresków w bazylice.
Most Westchnień - Pante dei Sospiri - najbardziej znany most Wenecji. To łukowy most nawiązujący nazwą do westchnień więźniów kroczących po nim w drodze z pałacu dożów do więzienia. Było to ich ostatnie spojrzenie na Wenecję.
Kolejną atrakcję jest znajdująca się przy placu św. Marka kawiarnia Caffe Florian działająca nieprzerwanie od 300 lat. Niestety zabrakło nam szczęścia, by napić się w niej espresso, gdyż zostanie otwarta 21 maja.
Zmęczeni ale zauroczeni tym pięknym miastem wróciliśmy do hotelu aby od następnego dnia poznawać kolejne tajniki włoskiej kuchni.
Widoki było niezapomniane. Z informacji wynika, że pod koniec XXI wieki Wenecja w wyniku ciągłego podnoszenia się poziomu wód znajdzie się ok. 0,5m pod wodą i tu szczęście nas nie opuściło.
Tekst i foto: A. Jakubczyk-Bajorek, A. Sobotka